|   | 

Chrapanie - dowiedz się, kiedy dolegliwość może okazać się niebezpieczna i jak ją leczyć

Chrapanie to dolegliwość z jednej strony krępująca dla osoby borykającej się z tym problemem, a z drugiej dość uciążliwa dla otoczenia, zwłaszcza jeśli przychodzi nam spać w jednym pokoju z osobą chrapiącą. Okazuje się jednak, że chrapanie to problem nie tylko dźwiękowy, ale często wiążący się jednocześnie z poważną chorobą. Szacuje się, że w naszym kraju ponad jedna trzecia Polaków cierpi z powodu chrapania, czasem nie zdając sobie nawet z tego sprawy.

Dlaczego chrapiemy?

Mechanizm chrapania jest dość dobrze poznany i opiera się na zjawisku wibracji miękkich części podniebienia i języczka podczas przepływu powietrza w czasie snu. Kiedy zapadamy w sen, zmniejsza się napięcie mięśni, w tym mięśni ścian gardła i w pozycji leżącej dochodzi do opadnięcia wspomnianych miękkich struktur oraz języka, tak że zwężona zostaje droga przepływu dla powietrza. Takie zwężenie sprawia, że powietrze przepływa tamtędy z większą siłą i zaczyna wirować, co wywołuje drgania tkanek miękkich i efekt chrapania.

Wystąpieniu zjawiska chrapania sprzyja szczególna budowa anatomiczna pacjentów – mała, cofnięta żuchwa, powiększenie języka, wydłużone podniebienie miękkie, przerośnięty języczek, czy powiększone migdałki. Warto wiedzieć także, że do głównych przyczyn występowania chrapania należy otyłość, nazywana niekiedy epidemią współczesności. Co więcej, wszystkie stany chorobowe, utrudniające oddychanie przez nos, jak np. skrzywienie przegrody nosa, przewlekły nieżyt nosa, przerost małżowin nosowych, czy przewlekłe zapalenie zatok przynosowych, będą skłaniały do oddychania przez usta i przez to potencjalnie przyczyniały się do pojawienia się chrapania.

Chrapanie może być objawem poważnej choroby

Chrapanie często jest objawem choroby nazywanej obturacyjnym bezdechem sennym (OBS). W przypadku tego schorzenia, zapadające się części miękkie jamy ustnej na tyle zwężają lub wręcz całkowicie zamykają drogę przepływu dla powietrza, że dochodzi do spłycenia oddychania lub pojawienia się bezdechu. Wskutek takiego epizodu spada prężność tlenu we krwi, narasta prężność dwutlenku węgla i wzrasta praca oddechowa mięśni, które starają się pokonać istniejący opór. W konsekwencji dochodzi do krótkiego, nieświadomego wybudzenia, podczas którego napięcie mięśni wzrasta i bezdech się kończy. Następnie chory ponownie zasypia i cały cykl ponownie się powtarza, zazwyczaj wielokrotnie w ciągu nocy.

Konsekwencje OBS bywają bardzo niebezpieczne. Po pierwsze, powtarzane wybudzenia i zwiększona praca mięśniowa powodują fragmentację snu, jego niedobór i nadmierną senność, czasami prowadzącą do niezwykle niebezpiecznych, krótkich epizodów niekontrolowanego zasypiania w ciągu dnia. Ponadto pacjenci często skarżą się na poranny ból głowy, zaburzenia koncentracji, problemy z pamięcią, osłabienie libido, impotencję, depresję, czy zaburzenia emocjonalne. Niejednokrotnie w nieleczonym OBS dochodzi do pojawienia się wtórnego, opornego na leczenie nadciśnienia tętniczego z jego konsekwencjami, a także mogą pojawić się epizody zaburzeń rytmu serca, czy ostrych zespołów wieńcowych. Wśród najpoważniejszych konsekwencji nieleczonego obturacyjnego bezdechu sennego wymienia się wysokie ryzyko spowodowania wypadku komunikacyjnego, a także zgon, czy to z powodu urazu, czy z powodu chorób układu krążenia.

Jak poradzić sobie z chrapaniem?

Niezależnie od tego, czy chrapanie jest objawem OBS, czy nie, jego leczenie polega na zwiększeniu drożności dróg oddechowych w czasie snu. Zawsze pierwszą interwencją w przypadku chrapania powinna być zmiana stylu życia: redukcja nadwagi, próba nie spania na plecach, odstawienie palenia papierosów, spożywania alkoholu, czy zażywania leków nasennych przed snem. Wszystkie te czynniki mogą bowiem nasilać objawy, a ich usunięcie – złagodzić lub całkowicie wyeliminować problem.

Zwykle jednak potrzebne są bardziej inwazyjne metody walki z chrapaniem. Leczenie - pierwszą propozycją są aparaty wewnątrzustne, zakładane na czas snu, czy to wysuwające żuchwę, czy też utrzymujące wyciągnięty język. Dzięki takim zabiegom drożność dróg oddechowych powinna się poprawić. Niestety jednak, nie wszyscy są w stanie stolerować takie urządzenia i nie u wszystkich efekt ich działania będzie zadowalający.

Jeśli chrapanie związane jest z obturacyjnym bezdechem sennym, godne polecenia jest urządzenie do tzw. wentylacji CPAP. Wytwarza ono dodatnie ciśnienie w drogach oddechowych również podczas wydechu i w ten sposób utrzymuje ich drożność. Wadą tej metody jest fakt, że na czas snu pacjenci muszą zakładać specjalną, szczelną maskę, co może zniechęcać do jej wyboru.

Skutecznym leczeniem chrapania są z pewnością zabiegi operacyjne, likwidujące przyczynę dolegliwości (septoplastyka, tonsillektomia) lub poprawiające warunki anatomiczne (plastyka języczka, podniebienia i gardła – uwulopalatopharyngoplastyka – UPPP, osteotomia kości gnykowej, wysunięcie żuchwy, czy założenie implantów podniebiennych.

Ciekawą i zdecydowanie mniej inwazyjną alternatywą do klasycznego leczenia operacyjnego jest leczenie metodą termoterapii bipolarnej CELON. Polega ona na wprowadzeniu specjalnych końcówek urządzenia do części miękkich podniebienia i wywołaniu efektu niskotemperaturowej koagulacji. Wskutek tego zabiegu tworzą się w tkankach drobne zrosty i powstaje nowe „rusztowanie” dla tkanek miękkich, dzięki czemu przestają się one zapadać i wibrować w czasie przepływu powietrza.

Każdy kto cierpi z powodu chrapania, w trosce o własne zdrowie i o komfort swoich bliskich powinien podjąć diagnostykę i leczenie tego uciążliwego objawu.

Artykuł sponsorowany

Zobacz również

  • Jakie suplementy na boreliozę?

    Borelioza to choroba, która jest wynikiem ukąszenia przez zakażonego bakterią borrelia burgdorferi kleszcza. Do pierwszych i najczęściej...

  • Sylveco do twarzy

    Sylveco to firma, która ma w asortymencie wyłącznie naturalne kosmetyki. Z powodzeniem oczarują one każdego fana eko kosmetyków...