Biuro w starej kamienicy - czy to dobry pomysł?
Stare kamienice, często pełne uroku i historii, stają się coraz częściej obiektem zainteresowania przedsiębiorców poszukujących...
Lato to okres, w którym możemy wreszcie napełnić nasz basen wodą i w nim wypoczywać. Jednak mocne słońce jest dość męczące, zwłaszcza w południe. Z pomocą przychodzą nam jednak parasole ogrodowe, które śmiało można używać do zacienienia basenów. Jak zatem osłonić się przed intensywnym słońcem w basenie?
Na co koniecznie zwrócić uwagę
Choć może wydawać się to oczywiste, to jednak wiele osób o tym zapomina, dlatego zawsze warto to przypomnieć: podstawową sprawą, o której należy pamiętać wybierając parasol do basenu jest to, że będzie on stale narażony na wilgoć – nawet jeśli nie tę bezpośrednią, to również na parującą i unoszącą się w powietrzu wodę. Warto mieć też na względzie to, że parasol stojący blisko basenu może do niego wpaść, co na różnych rodzajach parasoli może mieć różne skutki – z takiej sytuacji lepiej wyjdzie parasol metalowy niż drewniany, łatwiej jest też go potem osuszyć. Dlatego przed kupnem lepiej zastanowić się trochę dłużej, ale wybrać taki model, który lepiej zniesie obecność wody; powinien więc być to raczej parasol metalowy zamiast drewnianego, a materiał czaszy łatwo schnący i nie wchłaniający wilgoci – np. poliester. Biorąc pod uwagę wszystkie rzeczy możemy teraz wybrać rodzaj parasola.
Parasole na stojaku
Zaletą parasoli standardowych jest możliwość ich zginania pod różnymi kątami i obracania, dzięki czemu można obracać czaszę wraz z przesuwającym się na horyzoncie słońcem, bez potrzeby przenoszenia całej konstrukcji. Dzięki temu rozwiązaniu również zacienimy pozornie większą powierzchnię, co w przypadku basenu ma duże znaczenie – w końcu na wodzie cały czas zmieniamy położenie. Taki cień nie będzie jednak tak intensywny, efekt będzie przypominał raczej duże złagodzenie słońca niż cień – co może być oczywiście i wadą, i zaletą, w zależności od tego, jakie mamy potrzeby. Jedyną wadą parasola standardowego jest większa trudność w jego przenoszeniu, niż w przypadku parasoli na wysięgniku oraz mniejsza stabilność – taki parasol łatwiej wpadnie do wody, niż ten na wysięgniku.
Parasole na wysięgniku
Podstawową zaletą parasoli na wysięgniku jest ich duża stabilność i możliwość regulacji wysokości, dzięki czemu cień, choć o mniejszej powierzchni, będzie intensywniejszy. Jeśli więc basen służy nam bardziej do leżenia na materacu z książką, niż pływania – będzie to świetne rozwiązanie. W dodatku mając taki rodzaj parasola, możemy leżeć bezpośrednio pod czaszą, która będzie wisieć nad samą wodą – a jeśli basen jest małych rozmiarów, to może nawet przykryć go w całości. Jeśli spędzamy też dużo czasu nie w wodzie, ale na leżaku przed basenem – również skorzystamy na takim parasolu, bo można go łatwo obrócić i całą powierzchnię czasy przesunąć nad nasz leżak. Oprócz tego parasole na wysięgniku mają tę zaletę nad standardowymi, że o wiele łatwiej się je rozmontowuje i przemieszcza. Często też mają o wiele lepszy wygląd, nieraz wręcz można o nich powiedzieć „designerskie” – parasole o tak wysokiej estetyce można znaleźć np. w ofercie firmy Dominova.
Artykuł sponsorowany
Stare kamienice, często pełne uroku i historii, stają się coraz częściej obiektem zainteresowania przedsiębiorców poszukujących...
Zima w Polsce często nie oszczędza nas swoimi chłodami. Dla wielu z nas, dom jest schronieniem, miejscem, gdzie możemy się ogrzać i odpocząć...
Rośliny iglaste są pierwszą rzeczą, o której myślimy, gdy słyszymy słowo "żywopłot". Krzewy liściaste mogą być również...
Wiele firm, a także wiele osób prywatnych w Lublinie zwykle ma w planach nieco większe inwestycje. By je zrealizować naturalnie...